Byłem już w Egipcie i Tunisie, więc opisane poniżej niuanse nie zdziwiły mnie zbytnio. Głośna i rytmiczna muzyka do późnych godzin nocnych, którą słychać nawet przy zamkniętych drzwiach. W hotelu przez całą dobę obecny jest lekarz, który zajmuje się problemami zdrowotnymi. A całą resztę oceniam jako udane wakacje.
Zakwaterowanie
Miałam piękny pokój z widokiem na morze, mimo że w umowie było napisane, że będę patrzeć na wieś :) Za minus uważają śmierdzące ręczniki i pościel (nieśmiała), wszystko musiałam wynosić na dwór słońce na cały dzień, na szczęście nie padało. Brakowało szamponu i żelu, przy zlewie jedynie mydło w płynie, ale w opisie hotelu jest napisane, że powinny być detergenty. Wieczorem wszędzie unosił się lekki smród ścieków, raz poczuł się go także w morzu.
Wyżywienie
Spodziewałam się większej ilości owoców morza w menu, zupy czasami miały nietypową konsystencję i smak (woda zabarwiona), a z dań głównych można było wybierać według własnego uznania. Nie podoba mi się, że mają tyle słodyczy (jak w zasadzie wszędzie) i podają je od razu do posiłku, a przy tym mają osobną kawiarnię, ale tych pięknych smakołyków nie ma, dla wielu to właściwsze byłoby skosztowanie ciasta po chwili. Muszę pochwalić dostępność i ilość wody pitnej, kawy i herbaty (nawet w pokoju czajnik i wszystko co potrzebne).Świetna organizacja restauracji na plaży. Nie było widać, żeby melony były umyte, co mogło być przyczyną moich paskudnych problemów jelitowych, które wybuchły czwartego dnia.
Obsługa w hotelu
Na zamówienie zrobili sprzątanie w pokoju, lokal i teren w miarę czysty (tylko koty, a jest ich dużo, nie powinno ich tam być, głównie dzieci się z nimi bawią, potem idą od razu do jedzenie i dotykać wszystkiego brudnymi rękami. Fitness w OK, SPA: sauna znakomita, grota solna przydałaby się trochę poprawy, wygląda nędznie, do szafek nie ma kluczy, na podłodze stoi woda w spa (nie spływa). Przed masażem ktoś nie pyta jak chcesz i jeśli nie masz ograniczeń zdrowotnych, gdy zaprzeczasz, że jest niewygodny lub bolesny, masażystka tylko się zaśmiała i kontynuowała w ustalonym tempie :( . Nawet teraz, po masażu masażu, boli mnie kark.
Plaża
Czysto, cicho, bez głośnej muzyki i pijaków, doskonałe rozwiązanie na użycie rozciągniętych żagli zamiast klasycznych parasoli. Prawda jest taka, że dla tych z nas, którzy nie potrafią dobrze pływać, w wodzie jest mało miejsca :). Uważaj na muchy, które nieprzyjemnie gryzą i wróble, które kradną jedzenie ze stołów.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate