Opinie Klientów (10)
Znasz ten hotel? Podziel się opinią!
-
Bardzo
Bardzo polecam hotel super,jedzenie super, lokalizacja super, całe wakacje cudowne! -
Niestety wiele jest na nie. Zaczynajac od wylotu, 3 godziny opóźnienia i nikt nie informował na bieżąca, jaka jest przyczyna. Hotel za plus mozna uznać metraż apartamentu około 80m, ale strasznie zimno, a klimatyzator nie miał nawiewu na ciepło. Woda w basenach lodowata, skoro nawet dorośli nie dawali rady w niby podgrzewanym basenie. Posiłki w porzadku, ale barek przy basenach bardzo słaby. Animacji w ciągu dnia praktycznie nie ma, poza jakimiś strzałkami. Ogólnie średnio, a jeszcze powrót z przerwa w Maladze na tankowanie samolotu to żart! Tego nie było w programie wycieczki, zostaliśmy poinformowani po wejściu do samolotu.
Baseny z zimna woda oraz bardzo niska temperatura w pokojach, miały wpływ na to, ze nikomu nie polecę tego hotelu o tej porze roku. -
Bardzo fajny hotel, dobre położenie, miła obsługa
czysto, dobre jedzenie, blisko do plaży -
dobry ale nieco przestarzały
jedzenie i obsługa ok, codziennie podawana jest to samo jedzie ale jest wiele wariantów wyboru, jeśli chodzi o hotel to jest nieco przestarzały, okolica bardzo spokojna, wokół pełno hoteli, blisko na plażę ale ogólnie trochę nudno, oprócz hotelowych animacji brak innych rozrywek -
Dobre miejsce wypadowe
Hotel wporządku, jedzenie słabe - takie robione dla anglików, bez smaku :) Blisko przystanek autobusowy, promenada playa blanca, papagayo beach, dobre miejsce na wypoczynek :) -
Bardzo fajne wakacje z dzieckiem
Fajne animacje dla dzieci, bardzo dobre jedzenie, duze pokoje, miła obsługa i przepiekne ogrody. Byly to nasze najlepsze wakacje jak do tej pory. Polecam Lanzarote. -
Bungalowy wśród palm OK. Stołówka OK. Animacje już mniej.
Domki (bliźniaki) są OK. Klimatyzacja tylko w sypilani, więc jak ktoś śpi w pokoju dziennym może mieć problem. W nocy jest chłodno na dworze, ale tam są małe komary: trudno zabić, a tną jak nasze. Gdyby założyli maoskitiery na okna byłoby super. Cały czas wieje wiatr i łatwo przedmuchać bungalow. Domkipołożone wśród palm, kwiatów fikusów, kaktusów. Do każdego krzaczka rurka z wodą. W sumie ładnie i egzotycznie. Basen chlorowany, leżaki, trochę cienia jest. Animacje hałaśliwe i takie dla wytatuowanych półgłowków i ich upiornych bachorów. Goście z Polski są super kulturalni, Anglicy zaś to jakieś ponure plejbejskie towarzystwo. Naprawde, nie przesadzam. Jedzenie z otwartą paszczą to angielska norma. Mam nadzieję, że nie to jest przeciętna narodu wyspiarskiego i poddanych Królowej. Jedzenie strasznie angielskie (jajka, fasola, tekturowa kiełbasa). Ale była i polska szynka konserwowa! Stołówka stara się codziennie do kolacji podać coś oryginalnego i były bardzo smacze perełki (np. banany zapiekane w maśle i likierze). W pokoju TV jest internet WiFi za darmo, nie ma telewizora (są w każdym domku). Do plaży mały spacer: jest piaszczysta: dla dzieciaków i obok kamienista: czarna jak wulkan. Woda dość zimna. Wynajecie auta (110E za tydzień) pozwala na zwiedzenie wyspy. A jest naprawdę atrakcyjna. Wzieliśmy wyżywienie w opcji rano i wieczorem i cały dzień spedzaliśmy poza hotelem. Uwaga gastronomiczna dla MP: do śniadania napoje wszystkie są w cenie (kawa, herbata, soki), do kolacji tylko woda: reszta płatna. podsumowanie: fajne bungalowy, ładne otoczenie, jedzenie w ilościach nieograniczonych i można coś wybrać z tej masy propozycji, położenie dość dobre, a z autem: znakomite. Warto miec domek w oddali od basenu to animacje nie będa słyszalne. PS: była polska recepcjonistka i polska kelnerka. Rezydentka jest OK: bardzo życzliwa i kompetentna (M. Łozińska) -
daleko do 4*
Ogólnie: zdecydowanie odradzam ponieważ, są to co najwyżej słabe 3* a nie 4, stąd moja ocena na plus - animacje i animatorzy dla dzieci, warunki mieszkalne , brak turystów za wschodniej granicy , w wersji all samoobsługa w zakresie kawy , zimnych napojów , piwa i wina reszta to tylkominusy, jeszcze raz pragnę podkreślić dla 4* które ten hotel posiada: w zasadzie brak plaży, ta 600 m od hotelu od długiego czasu zamknięta, do następnych bardzo daleko , hotelowy autobus nie zawsze jeĽdzi , fajny basen ale z bardzo zimną wodą, dla ludzi lubiących temperaturę Bałtyku, jedzenia dużo, monotonnie , niska półka, makarony , frytki , dużo warzyw, lody, ciasto, 3 rodzaje wina bardzo miernej jakości w towarzystwie wróbli i gołębi na tarasie zewnętrznym , nieco lepiej w dni zbierania opinii o hotelu , wyspa - jedna z mniej ciekawych, wystarczą 1-2 dni , by wszystko zobaczyć , ogromna ilość dzieci , zatem odradzam wszystkim , którym to może przeszkadzać, bardzo mocno wieje na tej wyspie , osobiście dziwi mnie wielość tak dobrych opinii , które przeczytałam przed dokonaniem wyboru, ja zdecydowanie nikomu z Państwa nie polecam wręcz odradzam , to były moje pierwsze wakacje , z których chciałam jak najszybciej wrócić do domu, nie odnoszę się do biura podróży i rezydentki
Jakość/cena: ofertę last minute można uznać za adekwetną
Infrastruktura: hotel dla rodzin z dziećmi , z dala od centrum , animatorzy ,
Pokoje: to plus hotelu , duże bungale , z aneksem kuchennym
Posiłki: dużo ale !!! miernej jakości , monotonne jak na 4 * jakie ten hotel posiada i tak oceniam, plus w wersji all to możliwość samoobsługi w zakresie napojów
Czystość i obsługa: pokój i otoczenie ok nie wpatrując się w szczegóły , gorzej bywa w otoczeniu stołówki
Lokalizacja: ciekawa konstrukcja , duży , ale niestety z bardzo zimną wodą -
Swietny hotel, piękna wyspa!
Ogólnie: Hotel składający się z bungalowów wśród pięknych krzewów i palm. Cisza i spokój choć może to zasługa wyjazdu tuż przed sezonem. Dość daleko do oceanu ale spacer wśród pięknych palm rekompensuję tę odległość. Hotel położony w cichej miejscowości, lekko na uboczu co dla nas stanowiłododatkowy atut. Dobrym pomysłem okazało się wynajęcie auta (dobre ceny za wynajem, paliwo tańsze jak w Polsce) i zwiedzenie całego Lanzarote. To jeden z naszych najwspanialszych wypoczynków!
Jakość/cena: 1919 zł za przelot oraz tydzień pobytu w opcji All to naszym zdaniem świetna oferta.
Pokoje: Bungalowy obszerne składające się z dwóch pokoi,łazienki oraz aneksu kuchennego, dwie możliwości wyjścia. Piękny duży taras z widokiem na ogród z palmami.
Posiłki: Posiłki świeże, ładnie podane, obsługa restauracji rewelacyjna. Na minus może powtarzalność jedzenia. Przy tygodniowym pobycie jest OK ale dłuższy pobyt może być trochę gorzej.
Basen: Woda w basenie choć zimna to czyściutka. Basen bardzo duży, wokół mnóstwo leżaków-napewno dla nikogo nie zabraknie, brodzik dla dzieci spory, woda również czysta ale zimna.
Lokalizacja: Plaża w odległości 300 metrów zamknięta, o czym biuro podróży turystów nie powiadamia przed wyjazdem. Nie wiadomo kiedy nastąpi otwarcie. Aby zażyć kąpieli w oceanie trzeba iść ok. kilometra co akurat dla nas nie stanowiło problemu. Można też podjechać taksówką (koszt 3 euro) lub komunikacją miejską. Hotel położony w zacisznym miejscu. -
spokój i cisza u stóp wulkanów
Infrastruktura: bardzo dobre zaplecze basenowo-sportowe
Pokoje: bardzo duze bungalowy-2-pokojowe
Lokalizacja: najlepsza i najpiękniejsza częśc wyspy (samo południe)