Hotel zrobił na mnie ogromne wrażenie. Magią tego miejsca to przede wszystkim piękne położenie z widokiem na Peloponez i całe pobliskie wybrzeże Grecji kontynentalnej. Nie ma nic piękniejszego, jak móc obudzić się rano i podziwiać szmaragdowe morze i słyszeć szum fal obijające się o klify, bo właśnie
na nich usytuowany jest obiekt. Największym atutem miejsca to przede wszystkim wspaniała obsługa, która wychodzi naprzeciw oczekiwaniom każdego gościa hotelowego. Pokoje bardzo ładne, przestronne jasne, utrzymane w dość nowoczesnym stylu. Hotel posiada budynek główny oraz bungalowy, dość duża różnica poziomów, wszystko tonie w bajecznie pachnącym ogrodzie. Basen typu infinity nie tylko zachęca do kąpieli, ale również spędzania w nim każdej chwili wolnej, gdyż z niego również rozprowadza się cudowny widok.
Jedzenie jest bardzo dobre, wszystko estetyczne, świeże i pachnące, a przemili kelnerzy w restauracji głównej witają szklanką wina lub wody, za nim zdołamy się zorientować na co mamy ochotę. Okolica jest bardzo spokojna, hotel jest praktycznie na granicach miejscowości Skala.
Ze względu na swoje położenie hotel nie posiada plaży. Wejście do morza ułatwiają drabinki. Plaża piaszczysta znajduje się w centrum kurortu 2 km, dojeżdża na nią bus hotelowy.
Hotel polecam przede wszystkim wielbicielom wspaniałych widoków, cudownego greckiego jedzenia i spokojnej atmosfery. Idealny na romantyczny wyjazd tylko we dwoje.