Całe wakacje byłyby miłe, gdybyśmy nie musieli się martwić, że transfer z lotniska nie dotrze. Już po przylocie był problem, bo na lotnisku nikt nie czekał. Nie poradzilibyśmy sobie bez znajomości języka angielskiego. Nie było numeru do ewentualnej osoby kontaktowej. Bez tych kłopotów bylibyśmy bardziej zadowoleni z naszych wakacji.
Zakwaterowanie
Ładny, czysty hotelik. Trzy razy w tygodniu obsługa zmieniała pościel. Dopłaciliśmy za balkon z widokiem na morze, przez pierwsze trzy dni tego żałowaliśmy. Bardzo głośna muzyka pod oknami do północy. Od poniedziałku cisza. Bardzo fajny prysznic, szampony i mydła były regularnie uzupełniane.
Wyżywienie
Duży wybór dla każdego. Ryby, drób i doskonale przygotowana wołowina. Ci, którzy się nie boją, skosztują tradycyjnych albańskich potraw. Mnóstwo owoców i warzyw. Brak reklamowanej przekąski w godzinach 16-17.30. Nie przegapiliśmy tego całkowicie, ale jeśli warto jeść, to powinno.
Obsługa w hotelu
Wszyscy w recepcji byli bardzo pomocni, zrozumieli nasz problem z transferem i pomogli nam.
Plaża
Plaża jest stopniowa, piaszczysta. Uwaga - po ok. 20 metrach głębokości, ale zaraz potem płycizna. Doświadczyliśmy dość dużych fal, ale nawet dzieci sobie z tym poradziły. Sprzątanie plaży było ciekawym doświadczeniem. To, co czyścili gdzie indziej, wyrzucili z ciężarówki niedaleko nas. Każdemu przebywającemu w hotelu przysługiwał parasol i dwa leżaki. Nie zapomnij ręczników plażowych.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate